Opis
Kąpielisko nad Jeziorem Dybrzyk, które łączy się z jeziorem Kosobudno, to świetne i przyjazne miejsce do wypoczynku zarówno dla mieszkańców powiatu chojnickiego jak i dla turystów odwiedzających nasze okolice. Jak co roku będzie tam kąpielisko strzeżone przez ratowników. Będą oni dyżurowali w okresie wakacyjnym, codziennie w godzinach od 10.00 do 18.00. Na pobliskiej polanie jest możliwość zagrania w siatkówkę plażową, rozpalenie ogniska czy też rozstawienie namiotu.
Na terenie kąpieliska Czernica znajduje się:
Wyznaczona strefa w wodzie
Strefa na plaży do rekreacji i sportu
Na kąpielisku jest pomost, molo
Możliwość cumowania sprzętu wodnego
Wydzielone miejsca na grill/ognisko
Kosze na śmieci
Toaleta
Przebieralnie
Maszt z flagą WOPR
Ratownik
Miejsce do kąpieli dla dzieci
Zakaz wprowadzania zwierząt domowych
Do wglądu regulamin kąpieliska
Tablica informacyjna
Pole namiotowe

Terenem zawiaduje pan Rafał, Leśniczy. Człowiek bardzo życzliwy i przyjacielski.
Odkąd zjeżdżają się tu kamperowcy jest dramat . Cztery lata temu na 30 namiotów przypadał jeden kamper. Teraz proporcje się odwróciły . Wieś tańczy i śpiewa . Odpalone agregaty , disco polo wyje , debil rżnie spalinówką drzewo , janusz zza rogu uznał ,że oświetli całe pole halogenem rodem ze stadionu . A co .
W nocy jasno jak w dzień . Jeszcze wyścig kamperami kto bliżej jeziora stanie . Jakby mogli do wody by powjeżdżali . Szkoda . Było pięknie
Byliśmy tu ponownie w tym roku - i nadal jestem pod wrażeniem tego miejsca - nie ma muzyki, a wszyscy ludzie szanują ciszę w nocy. W tym roku byliśmy dłużej – przez cały tydzień – przyjechali tu wspaniali ludzie, dzieciaki zawarły nowe przyjaźnie, a my odkryliśmy kolejne piękne jeziora otoczone SUP-ami.
Najlepsze miejsce na przyjazd w Borach Tucholskich.
Bardzo ciche miejsce, dostęp do wody z ręcznej pompy - zdatna do mycia i użytku ogólnego oraz do picia po przegotowaniu, choć dla spokoju mieszczuchowego brzucha używałem dodatkowo filtra.
Dwa wychodki oddalone od miejsc biwakowych to proste drewniane budki z plastikową deską do siedzenia nad dziurą w ziemi - utrzymane w bardzo naturalnych warunkach czyli pajęczyny, muchy i smrodek : )
Opiekun tego miejsca oraz zastani na miejscu stali bywalcy byli życzliwi i pomocni dla przyjezdnych "świeżaków".
Od rana do wieczora panowie łowili ryby i nawet coś tam wyciągali z tego co widziałem - nie wiem na podstawie jakich zezwoleń, ale można.
Na terenie znajduje się wiata z dwoma stołami i ławkami oraz częściowo zadaszone palenisko z ławkami wokoło. Częściowo pocięte drewno i gałęzie dostępne na miejscu.
Dla kogoś może to być minusem, dla kogoś plusem - zasięg sieci komórkowej jest bardzo słaby a czasem nawet znika.
Mapa
Przepraszamy, nie znaleziono żadnych wyników. Dostosuj kryteria wyszukiwania i spróbuj ponownie.
Sorry, unable to load the Maps API.
Zobacz wskazówki dojazdu na mapach Google: